Inteligentne domy wykorzystujące nowoczesne domy są dzisiaj coraz częściej standardem. Popularne wśród urządzeń SMART są ściemniacze światła, kamery, zwory zwalniające drzwi, czujki sejsmiczne, nie mówiąc już o regulatorach rolet zewnętrznych i wideodomofonach. Mało popularne są wciąż czujniki zalania wodą. Czym charakteryzują się tego typu urządzenia i czy warto w nie w ogóle zainwestować?
Rozwiązania wprowadzające domy w wiek technologii są dzisiaj niezwykle popularne. Nawet deweloperzy coraz częściej oferują nieruchomości wyposażone w tego typu rozwiązania, wśród nich jest szereg czujników, zbicia szkła, sejsmiczne, czujki PIR, detektory tlenku węgla, metanu. Wciąż jedną z mniej popularnych jest czujka zalania wodą, a z uwagi na szereg okoliczności, warto rozważyć jej zastosowanie we własnym domu lub mieszkaniu.
Jakie zadanie mają czujniki zalania?
Czujki zalania wodą mają za zadanie wykryć nagromadzoną w nieuzasadnionym miejscu ciecz i zasygnalizować zdarzenie. Większość tego typu urządzeń posiada sygnał dźwiękowy, a w przypadku droższych modeli możliwe jest również otrzymanie powiadomienia sms lub zintegrowanie z całym systemem inteligentnego domu.
Czy czujki zalania mogę zamontować wszędzie?
Czujki montujemy w zależności od tego jakie użycie wskazał producent na podłodze albo na ścianie. Zawsze tuż przy miejscu, które jest narażone na wyciek, np. w przypadku pralki ze skłonnością do awarii czujnik zamontujemy tak, aby wykrył wyciek z rury odprowadzającej lub doprowadzającej wodę. Niektóre czujniki stosowane są na podłodze przy drzwiach tarasowych, pod oknami dachowymi, czy przy rurach doprowadzających i odpływach.
Najpopularniejsze czujki na rynku
Jednym z popularniejszych rozwiązań na rynku jest Satel FD-1. Model ten składa się z urządzenia właściwego połączonego z sondą kablem. Sonda ta ma dotykać miejsca narażonego na zalanie zwisając swobodnie na przewodzie. Przykłady takich urządzeń znaleźć można pod adresem https://www.fonex.pl/kategorie/czujki-zalania-woda-72.html Zupełnie innym typem urządzenia są czujki z wbudowanymi detektorami. Te same w sobie są urządzeniami wodoodpornymi, gdyż zarówno sonda, jak i moduł znajduje się w jednej obuwie.